Jaki ubiór na plażę? Często jest to pareo, albo jakaś luźna sukienka, ale jak trzeba jeszcze przy okazji zwiedzać i chodzić po mieście, to wybieram coś luźnego i wygodnego, ale też nadającego się na tamtejsze upały. Tutaj założyłam szary, bardzo luźny top, odsłaniający kostium i białe szorty w paski z wysokim stanem. Do tego coś na głowę... wybrałam czarny, duży kapelusz, który znajduje się już w wielu postach, ale jest jednym z moich ulubionych dodatków i jak do tej pory nie znalazłam sobie żadnego na zastępstwo. Nie obejdzie się też bez torebki, w której muszą być wszystkie niezbędne rzeczy do plażowania itp. Nie lubię szarych, ponurych i jednolitych zestawów, dlatego takie zawsze staram się przełamać jakimś kontrowersyjnym dodatkiem. Tu padło na pomarańczową, przeźroczystą torebkę i zielone japonki od Hilfigera (od kilku sezonów najlepsze buty na lato).
Zdjęcia zostały zrobione na Sycylii w przepięknym, klimatycznym włoskim miasteczku- Cefalu.
ps.następny post z Włoch będzie z widoczkami stamtąd ;-)
T-shirt-Drywash
shorts- Massimo Dutti
bag- Armani Jeans
flip-flops - Tommy Hilfiger
sunglasses- Diverse
hat- H&M
No comments:
Post a Comment